Hiszpańskie fascynacje twórczością Kieślowskiego na festiwalu w Sokołowsku

Trwa 10. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Hommage à Kieślowski. Co weekend publiczność spotyka się z twórczością tego jednego z największych europejskich reżyserów.

W sekcji FILMOWE KONTEKSTY I INSPIRACJE, prezentującej dzieła tematycznie i ideowo wchodzące w dialog z twórczością polskiego mistrza, ważnym elementem są filmy zagraniczne. W weekend 23-25 lipca oraz na zakończenie festiwalu 28 sierpnia, na festiwalu pokazane zostanie kino hiszpańskie - od klasyki, poprzez czułe i pełne humoru spojrzenie Berlangi, po obrazy współczesne Judith Colell, zaglądające w duszę bohaterów żyjących tu i teraz, w 21. wieku. 

W sobotę 24 lipca w Sokołowsku pojawi się Judith Colell, katalońska reżyserka, która wielokrotnie wskazywała na kino Kieślowskiego jako źródło inspiracji i podkreślała rolę jego dzieł w kształtowaniu swojej własnej ścieżki twórczej. 

Echa tej fascynacji wybrzmiewają w 53 dniach zimy (53 días de invierno, Hiszpania, 2007), jej drugim filmie pełnometrażowym, który zostanie zaprezentowany w Sokołowsku w kinie Zdrowie. 

Pewnej zimowej nocy na przystanku autobusowym trzy osoby są świadkami porzucenia psa przez swojego właściciela. Mila, nauczycielka, od roku jest na zwolnieniu po tym jak została zaatakowana przez jednego z uczniów; Celso pracuje jako ochroniarz, ma syna i ledwo wiąże koniec z końcem, a za chwilę dowie się, że jego żona spodziewa się bliźniaków; oraz Valeria, wiolonczelistka, która nie radzi sobie z problemami rodzinnymi i sercowymi. Każda z tych postaci zostanie zmuszona do stawienia czoła swoich lękom i podjęcia decyzji, które zaważą na ich życiu.

Tego samego dnia, w kinie plenerowym, uczestnicy festiwalu będą mogli obejrzeć najgłośniejszy film Colell, wyreżyserowany wspólnie z Jordim Cadeną – odważny dramat psychologiczny pt. Elisa K. (Hiszpania, 2010), nagrodzony Nagrodą Specjalną Jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastián. Elisa skończy 11 lat tego lata. Nosi białą sukienkę z niebieskimi kokardami, bardzo ją lubi, choć niedługo to wszystko przestanie mieć znaczenie. Znajomy jej ojca, przez którego Elisa płacze, obiecuje, że jeśli przestanie, podaruje jej srebrną bransoletkę. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, co się dzieje. Tylko Elisa jest jakaś dziwna. Aż po czternastu latach, czterech miesiącach i kilku dniach, nagle przypomina sobie wszystko i dzwoni do matki prosząc ją, przerażona: „Pomóż mi, właśnie przypomniałam sobie coś strasznego.

 Każdej z projekcji będzie towarzyszyć spotkanie z reżyserką.

- Poznałam twórczość Kieślowskiego poprzez wspaniały „Krótki film o miłości” z serii „Dekalog”. Miałam wtedy jakieś 19-20 lat i marzyłam o tym, by kręcić filmy. Zachwycił mnie jego sposób opowiadania historii, tak osobisty, jedyny w swoim rodzaju., sposób w jaki pracował z aktorami, to jak operował światłem na planie, jak wykorzystywał muzykę, rytm jaki nadawał swoim dziełom. Stałam się zapaloną wielbicielką jego kina, to była prawdziwa fascynacja. Jak tylko zaczęłam kręcić pierwsze filmy krótkometrażowe, Kieślowski stał się dla mnie ważnym źródłem inspiracji. (…) Choć w mojej karierze istnieją też inni mistrzowie, Kieślowski pozostaje dla mnie jako reżyserki kluczowy – mówiła Judith Colell w jednym z wywiadów. 

Na zakończenie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Hommage à Kieślowski, 28 sierpnia 2021, odbędzie się projekcja Witaj nam, Panie Marshall („Bienvenido, Mr Marshall”, Hiszpania, 1953), legendarnego filmu Luisa Garcia Berlangi. 

Partnerem organizującym sekcję hiszpańską jest AVA Arts Foundation, a obecność dzieł hiszpańskich twórców i reżyserki jest możliwa dzięki wsparciu Instytutu Cervantesa w Krakowie, partnera tegorocznej edycji festiwalu Hommage à Kieślowski oraz dzięki programowi Acción Cultural Española.

Kalendarz projekcji dostępny pod linkiem: 

http://www.hommageakieslowski.pl/pl/program/kalendarz-wydarzen