Marzenia, determinacja, sukces: inspirujące historie Polek i Polaków studiujących za granicą

Polscy studenci i studentki coraz częściej decydują się na edukację za granicą. Za ich decyzją niejednokrotnie stoją marzenia, których droga do realizacji może być inspiracją dla osób rozważających wyjazd. O czym marzą Polacy i Polki decydujący się na studia za granicą? Czy edukacja na zagranicznych uczelniach pomaga w ich realizacji?

Wysoki poziom edukacji za granicą, większe możliwości rozwoju naukowo-akademickiego czy chęć szlifowania języków obcych – to tylko niektóre motywy stojące za decyzją polskich studentów i studentek o rozpoczęciu studiów za granicą. Wielu z nich marzy również o podróżach, zanurzeniu się w nowej kulturze i zbudowaniu sieci znajomych z różnych zakątków świata.

– Najlepsze uczelnie zagraniczne dają studentom większe możliwości na rozwój intelektualny oraz zawodowy. Często uniwersytety zatrudniają światowej sławy ekspertów i kładą nacisk na zajęciach w małych grupach, które mają formę dialogu, nie wykładu. Dzięki temu studenci naturalnie uczą się formułować swoje opinie w konfrontacji z największymi autorytetami w swojej dziedzinie – komentuje Joanna Adamiak, konsultantka Elab Education Laboratory, polskiej firmy pomagającej studentom i studentkom w wyjazdach na studia za granicę, i dodaje: – Zagraniczne uczelnie dysponują też nieporównywalnie większym budżetem. Korzystają z tego głównie studenci nauk medycznych oraz ścisłych, którzy w nowoczesnych laboratoriach mogą realizować swoje pasje i jednocześnie zdobywać cenne doświadczenie które pomoże im w znalezieniu wymarzonej pracy.

Uczelnie często zapraszają pracodawców prestiżowych firm, takich jak chociażby Chase czy JP Morgan i organizują próbne rozmowy o pracę. Na zagranicznych kampusach są też dobrze rozwinięte career services – nie bez powodu 90 proc. studentów zagranicznych uczelni albo zaczyna dalsze studia, albo otrzymuje swoją wymarzoną pracę.

A jakie są historie polskich studentów i studentek? Czy historie ich wyjazdu łączą się z marzeniami o międzynarodowej karierze zawodowej, badaniach naukowych pod okiem najlepszych w swojej dziedzinie ekspertów czy może są odpowiedzią na marzenie zanurzenia się w obcej kulturze?

Włoskie stawianie na praktykę

Gabriela Szczepanik, studentka medycyny na Uniwersytecie La Sapienza we Włoszech, miała wiele marzeń i celów podejmując decyzję o edukacji za granicą. Możliwość wszechstronnego rozwoju w dynamicznym, międzynarodowym środowisku, perspektywa doskonalenia języka, rozwój naukowy oraz chęć poznania innej kultury stanowiły główne motywy jej wyboru. W studiowaniu za granicą Gabriela bardzo ceni sobie współpracę z profesorami oraz praktyczny charakter zajęć na włoskiej uczelni – jej uniwesytet oferuje możliwość odbycia stażu oraz zawodowej współpracy z uczelnią, z których studentka skorzystała już na pierwszym roku. 

Studia za granicą umożliwiły Gabrieli nie tylko rozwój naukowy, ale także poszerzenie horyzontów, zanurzenie się w obcej kulturze i naukę języka włoskiego.

– W momencie wyjazdu moje marzenia nie spełniły się natychmiast, miałam bardziej wrażenie, że cały proces był podzielony na fazy: od ciekawości i niedowierzania, poprzez naukę funkcjonowania w nowym środowisku, poznawanie języka, kultury, ludzi; aż do radosnej wdzięczności za to, że jestem tu i rozwijam się. Studiowanie za granicą kształci: interpersonalnie, językowo, naukowo. Codziennie dowiaduję się tysiąckroć więcej o innych kulturach niż kiedykolwiek dotąd, osłuchuję się z nowym językiem i każde nowo zapamiętane słowo jest małym sukcesem – komentuje Gabriela.

Medialny American Dream

Timea Horvath zaczęła marzyć o studiach w USA podczas rodzinnych wakacji na Florydzie. Jej American Dream spełnił się, gdy dostała się na kierunek Communication Studies in Digital Media na Simpson University. Studia za granicą umożliwiają Timei realizację praktycznych projektów – miała ona chociażby okazję pisać artykuły dla amerykańskich gazet oraz nagrywać filmy krótkometrażowe.

– Uważam, że studia w Stanach Zjednoczonych dają mi największą szansę na rozwój kariery moich marzeń w dziennikarstwie. Poza tym, od zawsze chciałam zanurzyć się w amerykańskiej kulturze i zwiedzić USA. Dzięki decyzji o studiowaniu za granicą nauczyłam się też wielu praktycznych rzeczy – miałam okazję pierwszy raz sama lecieć samolotem, używać języka obcego 24/7 i zaaklimatyzować się w zupełnie innej kulturze. Przeprowadzka do innego kraju to niewątpliwie duża zmiana, która zmusza do wyjścia z naszej strefy komfortu – dodaje Timea.

Poza rozwojem naukowo-zawodowym, wyjazd do USA umożliwił Timei realizację jej podróżniczych marzeń. Udało jej się zwiedzić m.in. Kalifornię, która od dawna była na jej liście miejsc do poznania.

Znaczenie relacji na studiach za granicą

Tak, jak dla Timei istotną motywacją do wyjazdu było zanurzenie się w całkowicie nowej kulturze, tak i dla wielu polskich studentów duże znaczenie w podejmowaniu decyzji o studiach za granicą ma czynnik społeczno-kulturowy. Chcą oni zawierać nowe znajomości i przebywać w zróżnicowanym kulturowo środowisku. Potwierdza to Kamil Witczak, student kierunku Business Management na Uniwersytecie w Greenwich. Relacje z rówieśnikami, które nawiązał podczas pobytu za granicą, pomogły mu oswoić się z nową sytuacją, w jakiej się znalazł. Kamil podkreśla również zaangażowanie wykładowców na swojej uczelni.

– W razie jakichkolwiek problemów, zawsze mogłem zwrócić się do moich wykładowców. Często prosiłem ich o feedback na temat moich prac, a oni chętnie się nim ze mną dzielili. Pomagali też studentom chociażby z zaliczeniami. Była to realna, szczera i nieoceniona pomoc, którą rzadko otrzymują moi znajomi studiujący w Polsce – komentuje Kamil.

Największym marzeniem Kamila jest podjęcie pracy w strukturach piłkarskich – między innymi z tego względu jego wybór padł na Anglię, gdzie piłka nożna cieszy się dużą popularnością. Uczelnia i kierunek, na którym studiuje Kamil, powoli zbliżają go do realizacji jego celu. Uniwersytet Greenwich współpracuje też z jednym z lokalnych klubów futbolowych, co stwarza dla Kamila potencjalną możliwość przetestowania jego umiejętności na stażu.

Na koniec świata

Natalia Adamowska od wielu lat marzyła o podróży do Australii. Z tego względu zdecydowała się na podjęcie studiów w… Edynburgu. Okazało się bowiem, że szkocka uczelnia oferuje możliwość odbycia wymiany zagranicznej w Sydney lub Canberze. Dodatkowym atutem oferty była możliwość współpracy z wybraną grupą naukową podczas pobytu w Australii. Dla Natalii, pasjonatki i studentki chemii, była to więc również szansa na rozwój naukowy.

– Jeżeli zostałabym w Polsce, nie miałabym w tym momencie kupionych biletów na lot do Australii. Owszem, wyjazd można zorganizować prywatnie, w ramach wakacji, jednak to nie to samo co całoroczny wyjazd z przyjaciółmi, dający możliwość napisania pracy magisterskiej we współpracy z chemikami, których badania są przełomowe i z którymi chciałabym w przyszłości współpracować – dodaje Natalia.